21 stycznia 2015

Amazonka w damskim siodle

Ten post piszę szczególnie z myślą o tych którzy chcieliby jeździć, lub mieli czy nawet mają możliwość, ALE...

Z historii 

Jazda konna kobiet w minionych wiekach była związana z damskim siodłem z powodu przyzwoitości (kto to widział aby dama siedziała okrakiem na koniu a spódnice się jej podwijały).
W ten sposób jeździła większość kobiet oprócz najniższych stanów.


Od starożytności do czasów średnich były w użyciu jakby krzesełka (pillion) ustawione w poprzek konia, jednak nie miały one żadnych podpórek na nogi czy innych części stabilizujących. W tym przypadku nie była możliwa jazda szybsza niż stępem (najwolniejszy z chodów konia). Konia musiała prowadzić osoba która szła obok amazonki, albo mężczyzna siedzący przed nią.
W związku z starożytnością przypomina mi się książka Chelsey Quinn Yarbro "Krwawe igrzyska" w której pisze, iż jedna z kobiet która zajmowała się końmi od dzieciństwa i startowała w zawodach rydwanów, nosiła skórzane spodnie do jazdy konnej (tak jak mężczyźni) i jeździła po męsku.

źródło: link
W średniowieczu.
 Istniały też jakby poduszki, które można było zdejmować, mocowane do tyłu kulbaki (siodła wojskowego), na których mogły siadać kobiety, trzymając się rycerza przed nią.
Do damskiego siodła dodano niskie oparcie dla pleców, podpórkę pod nogi (planchette) i przedni uchwyt w kształcie rogu lub ucha.

Za czasów renesansu Katarzyna Medycejska, po tym jak po raz kolejny spadła z konia podczas polowania (co dopiero było w starożytności) zmieniła wygląd siodła dodając róg (kulę), podwyższając oparcie i ustawiając się częściowo przodem. Planchette zastąpiła metalowym bucikiem krytym aksamitem, co działało zbyt dobrze, gdyż stopa podczas upadku z konia mogła w nim zostać.

źródło: link
Na niektórych stronach można przeczytać, iż od tego czasu możliwa była jazda kłusem i galopem. Jest to prawda połowiczna, ponieważ ze względu na brak równomiernego rozłożenia ciężaru, często kobieta wsiadając, jak i jeżdżąc, mogła zsunąć się na lewo (z tej strony trzymano nogi).

Na tym obrazie widać jak służący biegnie za swoją panią, aby w razie upadku ją złapać.
W osiemnastym wieku wśród dam zaczął rozpowszechniać się zwyczaj jazdy po męsku. Jedną z nich była Maria Antonina, stąd po koronacji tyle napomnień jej matki o niebezpieczeństwach jazdy konnej.


Pod koniec XIX wieku nastąpiły zmiany, które umożliwiły jazdę damską na równi z męską.  

 

Współczesne amazonki

 

 Dziś jazda tego typu jest zdecydowanie bezpieczniejsza niż dawniej. Kobieta może sama kierować koniem, jeździć kłusem i galopem a nawet skakać przez przeszkody. Siodło zostało ustabilizowane przez dodatkowy pasek z przeciwnej strony, do trzymania nóg.


Obecnie za największy ośrodek  jazdy w damskim siodle uważa się Klub Jeździecki Huzar, ale istnieją też mniejsze stajnie (poszukajcie w Waszej okolicy).
Współcześnie istnieje przepis nakazujący jazdę (na konkursach) w ściśle określonym kroju ubrań. Na strój składa się: żakiet, kamizelka, koszula, spódnica zwana fartuchem i jakby spłaszczone cylindry lub meloniki. Mnie osobiście nie przekonują współczesne stroje amazonek, ale to nie wszystko. Istnieją konkursy czy pokazy elegancji i strojów historycznych na których możemy nacieszyć oczy i to najbardziej zmotywowało mnie do napisania tego wpisu.

Współczesny strój konkursowy.

Na razie uczę się jazdy konnej bardzo nieeleganckiej, po męsku, ale jeżeli będzie okazja wybrać się na kurs czy kolonie w damskim siodle, na pewno skorzystam.
-------------------------------------------------------------------------------

źródła:

9 stycznia 2015

Szczury we włosach, epoka wiktoriańska


Mniej więcej tak wyglądałam czytając o szczurach.
Z góry uprzedzam, że temat szczurów czytałam po angielsku, więc upraszam o wyrozumiałość (połączenie szczurów+włosów+google tłumacza.. :) stąd moja pierwsza powyższa reakcja)

Trafiłam na ten temat zupełnie przypadkiem, przeglądając dziewiętnastowieczne fryzury przed ślubem, na który miałam się wybrać.

Sama definicja szczurów (ang.rats/ ratts) nie jest jednoznaczna. Jednak generalnie chodzi tutaj o poduszeczki wypełniane włosami naturalnymi, fałszywymi (syntetycznymi?) lub włosiem końskim, które miały nadawać objętość fryzurom w 19 i 20 stuleciu, jednak większość kobiet robiła je samodzielnie z własnych włosów.

Niegdysiejsi byli bardzo zaradni. Ładne porcelanowe, malowane pojemniczki z otworem na górze, tzw. odbiorniki, służyły do gromadzenia w nich włosów z grzebienia.
 Poza samymi szczurami, włosy z odzysku były wszywane w strome siatki do włosów, wyściółka do "pompadours" (część fryzury z początku 20 wieku) i rolek popularnych fryzur.
Nie wiem jak Wam, ale mi "pompadours" w pierwszej chwili skojarzyło się z Madame Pompadour--> wiek osiemnasty. W takim razie, choć nie znalazłam o tym ani słowa, czy to możliwe, że osiemnastowieczne fryzury były wypełnione rats?

Poniżej odbiorniki.


 Rolki do fryzur z XX wieku.



Syntetyczne.


Tematy włosom pokrewne

Choć prawie wszędzie możecie przeczytać o tego typu ozdobach w kontekście dziewiętnastowiecznym, biżuteria z wykorzystaniem włosów była znana od 14 wieku.

Tego typu biżuterię wyrabiano raczej z ciętych włosów niż tych z grzebienia.
Włosowe broszki były wymieniane między przyjaciółmi jak "żetony życia", jak i po śmierci, jako pamiątka.

Po raz pierwszy spotkałam się z tego typu biżuterią w Krakowie w muzeum Jana Matejki.
Poniższy portret przedstawia Marię Maurizio, jast namalowany przez J. Matejkę i pochodzi z 1859.
Na obrazie możemy zobaczyć bransoletę,  którą sfotografowałam w gablocie niżej. (Zawsze jest dla mnie czymś niezwykłym oglądać coś na obrazie, a później móc zobaczyć to w rzeczywistości)
W opisie gabloty pisało, iż z tyłu wygrawerowane są inicjały właścicielki, a bransoleta była przekazywana z pokolenia na pokolenie.



Włosy  powierzano jubilerom, aby ci mogli uczynić je elementem broszek, medalionów czy pierścieni. Gdy jednak klienci odkryli oszustwa na masową skalę (wykorzystywanie włosów zwierzęcych, włosów innych zmarłych czy włosów pozyskiwanych z Azji), rozwinęła się praktyka własnoręcznego wykonywania biżuterii, na rynku pojawiły się poradniki do domowego wyrobu własnych wyrobów.

Aby przygotować włosy do włożenia do broszek należało uprzednio gotować je w wodzie z sodą przez 15 minut, następnie posortować według długości i podzielić na pasma liczące 20-30 włosów. Większość elementów biżuterii wymagała długich pasm, na przykład do bransolety potrzebowano przynajmniej 50 cm pukli. Pasma umieszczano na specjalnej formie, zwykle wykonywanej u miejscowego tokarza. Po zakończeniu opracowywaniu kształtu, włosy razem z formą gotowano jeszcze przez 15 minut, następnie suszono i zdejmowano z formy, dzięki czemu zachowywały nadany kształt. Dopiero wówczas mogły trafić do jubilera i zostać osadzone w klejnocie.

Najczęściej wzory były układane na podkładzie z agatu lub macicy perłowej i pokrywane warstewką bezbarwnego szkła. Często też włosy były ściśle splatane i używane jako łańcuszki do naszyjników, czy bransoletek.












Tutak obramowanie wskazuje na okres rokoka, być może to stylizacja, a może ta broszka faktycznie pochodzi z 18 wieku.






Wyplatano też wieńce, a nawet "rzeźby".




 


Powyższy wieniec w przybliżeniu.
Najczęściej kojarzymy peruki z ich pełną wersją. Ta dziewiętnastowieczna peruka, nazwana przeze mnie półpełną, wbrew pozorom nie jest zrobiona z włosów, ale z skręconej jedwabnej nici. Jak czytałam ich przeznaczeniem było rozszerzenie włosów, lub dla tych którym włosy zaczęły się już przerzedzać.



Natknęłam się też na grzebienie do włosów z ręcznie polerowanej skorupy żółwia (szylkretu- płatków rogowych pancerza). Dziś możemy takie zobaczyć czasem we włosach starszych pań, oczywiście w wersji plastikowej. 

Jedną z tradycji, jaka się narodziła w tym czasie, był zwyczaj zamykania łez pogrążonych w smutku rodzin w zdobionych, szklanych fiolkach. Piękne, zdobione złotem fiolki służyły jako naczynie, w które zbierano łzy po utracie ukochanych, aby w pierwszą rocznicę wdowa mogła wylać je na grób. Oznaczało to koniec pierwszego roku żałoby. 





Gdyby ktoś chciał jeszcze pooglądać inne włosowe broszki link
------------------------------
źródła:
- ratts