Vorago rerum (bezdeń rzeczy-czyt. worago rerum), inne nazwy to silva rerum (las rzeczy), nihil et omnia (nic i wszystko), varia (rozmaitości), miscellanea (mieszaniny), farrago (zbieranina), wszystkie te nazwy pochodzą z łaciny.

Były to książki, które z początku nazywano djarjuszami, następnie role się podzieliły. Nazwa djarjuszów zaczęła określać wyłącznie dzienniki sejmowe, a silva rerum i powyższe zaczęły pełnić funkcję, którym poświęcam ten tekst. 

Vorago rerum to książki prowadzone niegdyś w każdym polskim domu, gdzie potrafiono pisać, od XVI do XVIII wieku. Rodzaj kroniki, dziennika lub pamiętnika rodzinnego. Książki te były prowadzone przez wiele pokoleń i zamieszczano tam wszystko co autor chciał przekazać swoim potomkom. Między innymi były to : relacje z ważnych wydarzeń, notatki z podróży, recepty, wspomnienia, listy, przemówienia polityczne, plotki, kopie prawnych dokumentów, dowcipy, anegdoty, informacje gospodarcze, rozmyślania filozoficzne, poezje, drzewa genealogiczne, obyczaje szlacheckie, mowy sejmikowe oraz sejmowe, deklaracje, wiadomości statystyczne, daty wypadków dziejowych i rodzinnych, rachunki, pieśni, zjawiska atmosferyczne, napisy na nagrobkach. 

Owe ogromnych rozmiarów księgi nie były przeznaczone dla szerszej publiczności, czasem pożyczano je przyjaciołom rodziny aby oni również mogli zostawić w nich swój ślad, okazjonalnie odczytywano ich zawartość na uroczystościach rodzinnych. Zdarzało się również dawniej, iż drukowano silva rerum, przykładem może być książka wydana w 1743 kasztelana smoleńskiego, Kazimierza Niesiołowskiego, pod tytułem "Otia publica... do zabawy w próżnościach niepróżnującym". W tego rodzaju księgach odkryto poezje Andrzeja Morsztyna, "Wojnę Chocimską" Wacława Potockiego i pamiętniki Chryzostoma Paska. Niektórzy autorzy współczesnej polskiej literatury postmodernistycznej próbowali tworzyć dzieła podobne do Vorago rerum.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pisząc komentarz, współtworzysz tego bloga razem ze mną. Wzbogacasz wiedzę swoją, moją i innych, jednocześnie podsycając ogień pasji. Dziękuję Ci za to. V.R.