6 sierpnia 2015

Rocznicowy!

To już dziesięć dni, od dnia w którym minął dokładnie rok od napisania pierwszego postu. Niestety ze względów wycieczkowo-odkrywczych nie napisałam tego wpisu wcześniej, a mój blog zionie pustkami. Lecz czas spędzony w Poczdamskich progach nie był bezproduktywnym, a relacje pojawią się już wkrótce.

a to moja ulubiona sala nazwana przeze mnie salą lazurową
Planuję wprowadzić tu parę zmian (czyt. zmienić większość), ponieważ (chyba nie powinnam tego pisać, ale) wprost nie mogę patrzeć na mojego bloga i co więcej, zastanawiam się jak inni sobie z tym radzą. To, co miało być przejściowe, zagościło na dłużej i w efekcie zapanował bezład, a może nawet lekkie bezguście.
Powinny pojawić się trzy zakładki, przegląd mej szafy historycznej z odnośnikami, spis postów oraz o mnie. Przybędzie parę opcji i mam nadzieję, że strona ta nabierze charakteru i będzie przyjemniejsza w odbiorze. Także parę zmian w wyglądzie, ale niech to już pozostanie zagadką.


Zanim powstał ten blog, półtora roku wcześniej zaczęłam się interesować dawnymi ubiorami i obyczajami, tak to nazwijmy. Chociaż zwykłam mówić, że od zawsze ciągnęło mnie w tą stronę, jednak dopiero z czasem nauczyłam się nazywać to, co mi się podoba, to co mnie interesuje.
Od dziecka żyłam blisko ze sztuką i historią, głównie przez moją rodzicielkę, z którą zwiedzałam od małości wszelkie zabytki. W końcu trafiłam na pewne style i kierunki, które doprowadziły mnie właśnie do ubiorów historycznych, ale o tym zbyt długo bym tu mówiła, więc pozostawię tą treść na inny dzień.



Tymczasem, pragnę Wam, mili czytacze podziękować za ten rok, za wszelkie okazy życzliwości. Cieszy mnie, że mogę poznawać środowisko rekonstruktorskie ze wszelkimi jego aspektami i podejmować mozolny proces nauki. 


Wszelkie propozycje zmian na blogu i innowacji mile widziane (nawet jeśli nie tu, to zachęcam aby pisać na maila).



14 komentarzy:

  1. O, to już rok! Niesamowite!
    Wszystkiego dobrego na kolejne lata blogowania, szycia i historyzowania (co za słowo xD)

    A sala lazurowa rzeczywiście boska <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki, sama się dziwię. Historyzowanie <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejejejej! Gratulacje! Jak ja lubię takie rocznicowe posty, są takie... Radosne! :D Zawsze przyjemnie się je czyta. Tak więc serdecznie życzę Ci powodzenia w następnych latach oraz mnóstwa inspiracji do szycia i pisania nowych postów!!

    I mogłabym mieć taki żyrandol *_* Albo nawet dwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, ja nie tylko chciałabym mieć taki żyrandol, najchętniej to bym zamieszkała w tym pokoju , albo miała go blisko siebie, aby móc go często odwiedzać i np. popijać w nim poranną herbatkę *_*

      Usuń
    2. Ja bym tam porannej herbatki popijać w nim nie chciała, za mało przytulny jak na moje gusta. Ale oczami wyobraźni widzę cudowny bal. Jak pięknie by tam się tańczyło!

      Usuń
    3. Gdyby sięgnąć do pierwotnego założenia, a więc oranżerii i w toku tego myślenia wstawić tam różne roślinki np. drzewka z cytrusami (oczywiście nie tworząc oczywiście od razu całej oranżerii) oraz dołożyć zasłony, idealnym okazałby się kącik gdzieś w rogu koło okna, mały stoliczek i krzesło. O ile pamiętam, sąsiedni pokój służył do tańca, także bardzo piękny <3

      Usuń
  4. tez zastanawiam sie nad udoskonaleniem bloga, ale zupełnie sie na tym nie znam:D czekam z niecierpliwoscia na relację z wojaży:) i oczywiscie gatuluję rocznicy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie znam ;D A jeśli chodzi o "skomplikowane" (dla mnie) dodawanie jakiś opcji, czy czegoś jeszcze innego, to już w ogóle czarna magia. Dzięki

      Usuń
  5. Już rok????
    Czas nie może lecieć tak szybko. Ja się nie zgadzam :p
    A z okazji rocznicy gratulacje i serdeczne życzenia przede wszystkim weny do pisania kolejnych postów przez następne lata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzasz, czy się nie zgadzasz, czas bez pytania biegnie dalej :P
      Dzięki, piszesz już o latach ! Kto by pomyślał :)

      Usuń
  6. Gratulacje z powodu rocznicy! :) Życzę dalszego intensywnego rozwijania tej niezwykłej pasji :)
    Przepiękna jest ta sala lazurowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, mam dziwną ochotę aby i Tobie życzyć takiego rozwoju :)

      Usuń
    2. O, to w takim razie ja również dziękuję! :)

      Usuń
  7. Czekam na podróżniczą relację, gratuluję roczka :D Jak już raz zacznie się poprawiać bloga, to potem za każdym razem jest przyjemniej heh

    OdpowiedzUsuń

Pisząc komentarz, współtworzysz tego bloga razem ze mną. Wzbogacasz wiedzę swoją, moją i innych, jednocześnie podsycając ogień pasji. Dziękuję Ci za to. V.R.