Miły
czytelniku, upraszam Cię wielce,
Nie pij fraszek haustem- sącz je po kropelce.
Jan Sztaudynger
W zeschłych
wrzosach hulał wichr,
W lesie już i
powiew cichł,
W lesie cienie
dniem i nocą,
Ciemne dziwy z
traw migocą.
Wiatr się
stoczył z zimnych gór,
Grzmiał jak
gromów groźny chór,
Jękły drzewa w
leśnej głuszy,
Liść w
gałęziach stulił uszy.
Wiatr znów
zaczął dąć na wschód,
W lesie cicho
jak i w przód.
Za to poza
lasem, blisko,
Śpiewa wiatrem
trzęsawisko.
Trawy syczą,
suszczą źdźbła,
W ziołach
chrzęści nuta zła,
A w jeziorze
pęd wichury,
Drze odbite w
fali chmury.
fragment
książki "Hobbit, czyli tam i z powrotem"- J.R.R.Tolkien
Niczym "Caravaggio", naświetlona postać pogrążona w ciemności. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pisząc komentarz, współtworzysz tego bloga razem ze mną. Wzbogacasz wiedzę swoją, moją i innych, jednocześnie podsycając ogień pasji. Dziękuję Ci za to. V.R.